Jazd – święte miasto zaratustrian

Jazd jest jednym z najstarszych miast Iranu. Pierwsi ludzie osiedlili się tu już 5000 lat temu. Tutaj czas zatrzymał się w miejscu, zdaje się wręcz nie istnieć… Nie zdziwiłbym się zbytnio, gdybym na którymś zakręcie natknął się na Kserksesa I. W dodatku to miasto nie jest rdzennie islamskie – było i jest jednym z najważniejszych ośrodków zaratustryzmu, czyli jednej z najstarszych religii monoteistycznych.

Wąskie uliczki Jazd...

Wąskie uliczki Jazd…

Zaraz po zostawieniu gratów w hostelu, zarzuciłem na ramię podręczny plecak i ruszyłem przed siebie z zamiarem rozejrzenia się po mieście. Najpiękniejszą i najbardziej niesamowitą częścią jest stara, zabytkowa dzielnica. Setki, tysiące większych i mniejszych budynków, których ściany zbudowano z czegoś przypominającego mieszaninę wysuszonej gliny i cegły. Ich ciemnożółty kolor doskonale pasuje do otaczających miasto z każdej strony piasków pustyni.

Wąskie uliczki Jazd

Wąskie uliczki Jazd

Zabytki Jazd

Zabytki Jazd

Idę wąskimi uliczkami wijącymi się między pustynnymi domostwami. Fenomenem jest to, że na ścianach nie ma nazw ulic. Łatwo sie tu zgubić. A właściwie to nie da się tu nie zgubić. Współtworzy to jednak niesamowitą atmosferę, daje poczucie czegoś nierealnego, oderwanego od otaczającej rzeczywistości, od współczesnego świata. Krążę labiryntem tych uliczek i chłonę atmosferę starożytnego miasta. Nie wiem, gdzie jestem, bo ściany są na tyle wysokie, a uliczki na tyle wąskie, że ponad nimi nie widać kompletnie nic, żadnych punktów orientacyjnych. To krążenie bez celu jest piękne. Nic nie odwraca mojej uwagi od tej zabytkowej części Jazd. Tutaj czas zatrzymał się w miejscu, zdaje się wręcz nie istnieć. Czasem pytam o drogę mijanych ludzi. Oni się nigdzie nie śpieszą, przecież tu czas nie istnieje… Nie zdziwiłbym się zbytnio, gdybym na którymś zakręcie natknął się na Kserksesa I przechadzającego się po swoim imperium. Mam tylko nadzieję, że nie miałby w ręku smartfona.

Stare zabudowania Jazd

Stare zabudowania Jazd

Stare zabudowania Jazd

Jazd

Jazd jest jednym z najstarszych miast Iranu. Pierwsi ludzie osiedlili się tu już 5000 lat temu – wtedy było ono znane pod nazwą Issatis. Zamieszkiwane przez ponad 1 mln ludzi Jazd jest najsuchszym z głównych miast Iranu i (nie licząc miast wybrzeża Zatoki Perskiej) zdecydowanie najgorętszym.  Nic dziwnego, bo leży niemal na styku Wielkiej Pustyni Słonej i Pustyni Lota. Od razu przypomina mi się medialna histeria, jaka to susza w Polsce panuje, bo… od miesiąca nie padało… Problem niedostatku wody był dawniej na tyle poważny, że w Jazd znajduje się nawet Muzeum Wody (wstęp 5 zł). Zebrano w nim imponującą kolekcję narzędzi służących do jej gromadzenia, przechowywania, a także wykorzystywanych do kopania Qanatów, czyli podziemnych kanałów opracowanych dawniej przez Persów w celu nawadniania pól uprawnych.

Klimatyczne uliczki Jazd

Klimatyczne uliczki Jazd

Jazd - miasto na środku pustyni

Jazd – miasto na środku pustyni

Jazd nie jest miastem islamskim. Znaczy jest, ale wcześniej nie było. Do czasu podboju Persji przez Arabów w VII w. n.e. Jazd było jednym z najważniejszych miast zaratustryzmu, nazywanego czasem zoroastryzmem. Ciekawostką jest, że to nie żadne pogaństwo, tylko jedna z najstarszych religii monoteistycznych, która swoimi głównymi założeniami bardzo przypomina chrześcijaństwo… Ale o tym innym razem. Co ciekawe, mieszkańcom Jazd Arabowie pozwolili zachować swoją religię, a „nawrócenie” odbywało się stopniowo przez ekspansję kulturalną, a nie przy pomocy miecza i min-pułapek. Zaraz… no tak… min-pułapek to wtedy faktycznie mogło nie być. Ale miecze były i mimo to ich nie użyto. Miasto jednak nigdy całkowicie nie porzuciło swej tradycji i do dzisiaj pozostaje ważnym ośrodkiem dla wyznawców zaratustryzmu. Znajduje się tu jedna z ważniejszych świątyń tej religii, w której święty ogień płonie nie przerwanie od ponad 1000 lat…

Iran: Jazda do Jazd!
Zaratustryzm - prawie, jak chrześcijaństwo