66% Polaków w wieku 15 – 50 lat, którzy szukają partnera, ma konto na portalach randkowych. To już nie jest mała, dziwna grupa, dziwnych ludzi, którzy się w to bawią. To kawał naszego narodu.
Dziwię się, jak słyszę lub czytam gdzieś, że na portalach randkowych to są w większości ludzie dziwni, aspołeczni, Smerfy, Muminki i w ogóle jakiś margines. Że ludzi lepiej poznawać „w realu”, bo tylko tak można poznać kogoś normalnego. Co za debilizm. W dodatku oparty na jeszcze bardziej debilnych podstawach. Przecież internet tworzą ci sami ludzie, których mijamy na ulicy, w autobusie, tramwaju, u których robimy zakupy i którzy przychodzą naprawić cieknącą rurę. Nie istnieje podział na ludzi „z internetu” i „realnych”. To są te same osoby. Zanim zaczniesz się ekscytować, że przecież tylko niektórzy, tylko nieliczni użytkownicy internetu logują się na portalach typu Sympatia, to bądź łaskaw doczytać do końca.
Największy portal randkowy, Sympatia.pl, ma obecnie około 5,5 mln (5 000 000) użytkowników. Jeśli dodamy wszystkie pozostałe tego typu serwisy, to otrzymamy jakieś 6 mln. Jeśli odniesiemy to do populacji Polski, czyli 38 mln. okaże się, że blisko 15% Polaków ma tam konto! Ale, że są to portale randkowe, to ilość ich użytkowników należy porównać z ilością ludzi potencjalnie szukających partnera. Przyjąłem, że są to ludzie w wieku 15-50 lat stanu wolnego. Według GUSu to około 9 mln Polaków. Czyli 66% ludzi potencjalnie szukających partnera ma konto na portalu randkowym!!! A gdybyśmy odliczyli od tych 9 mln ludzi żyjących w związkach nieformalnych i zadeklarowanych singli to otrzymalibyśmy pewnie z 80%… Dalej twierdzisz, że nasze społeczeństwo jest normalne, a tylko portale randkowe skupiają dziwaków?